Komentarze: 2
Zastanawiam się dlaczego tak się stało że nie mam u swojego boku kobiety którą pokochałem i to na prawdę. Jak ją widzę, żadko ale widzę od razu robi mi się weselej i cieplej. Gdy z nią GGadam uśmiecham się acz jest mi smutno że jej nie widzę. Szare noce otulone mgłą dają dużo do myślenia. Dlaczego!. To dobrze że natura stworzyła taką piękną istotę jak kobieta i dobrze że one otaczają nas w koło, ale jeszcze lepiej by było gdyby ta wybrana z naprawde wielu była blisko mnie :-(. Myślę błądząc dalej w głąb mojego umysłu czemu tak się stało. Kocham wszystkich moich przyjaciół za to że są blisko mnie i mogą mnie pocieszać, ale najbardziej kocham tą moją wybraną. Tym optymistycznym akcentem zakończę mój kolejny wpis.