millionaire

Czy to można aż tak!!
Czy to można aż tak kochać Ciebie
Być jak zraniony ptak!!
Dla miłości tej aż zgubić siebie

Tydzień składa się z dni
W których nic się naprawdę nie dzieje
Każdy dzwonek do drzwi
Budzi wstydliwy lęk i nadzieję
Pięć minut łez
I przepaść bez dna!!
Przepadło w niej
Moje ja

W ust twoich grymasie,
w dotyku jedwabiu
czuję twoje pytanie:
czy na pewno aby?
W czoła niepokoju
i uśmiechu cieniu
widzę to pytanie:
czy aby na pewno?

Przecież wiesz, że kocham.
Czytasz to w moich oczach,
słyszę twoje kroki
wśród szumu drzew.
Przecież wiesz, że czekam.
Słyszysz to w moich szeptach,
tak czeka ląd i woda
by spotkać się.

W zapachu kościoła,
w cieniu kolumnady
słyszę twoje pytanie:
czy na pewno aby?
W spojrzeniu biedaka,
gdzie ziemia i niebo
to samo wciąż pytanie:
czy aby na pewno?

Kolejna "lekcyjna" piosenka, której inspiracją byłas własnie Ty. A podkład do tej piosenki to - The Answer (czyli odpowiedź) nie ukrywam że trochę inspirowałem się tekstem ale ten tu jest pisany z głębi serduszka które pała ciepłem, miłoscią i radoscią do Ciebie. KoFAm Cię :*************** .

Tak!!
Czekałem na Ciebie
Tak cierpliwie.
A teraz jestes tu. Jesteś!!
Moją odpowiedzią
Dziękuję
Tak 
Jesteś moją odpowiedzią  

Wyznanie
Przez ten cały długi czas, ja próbowałem (Próbowałem ja)
Jesteś odpowiedzią na pytanie. Słodycz!! (Czuje ja)
Gdy pytają kogo kocham
Odpowiedzią!! (Jesteś nią) 
I wyznaniem. 

I cierpliwie czekam kiedy nadejdzie ten czas 
Skąd wiedziałem że ty przyjdziesz powalając czas 
Idealna i prawdziwa, skąd wiem że to ty  (Wiem to - uuhh Mów cos)

Trzymać możesz mocno mnie ?? puszczać nie!! 
W cieple w nocy kochać wciąż? 
Otrzeć łzy? 
Kiedy będzie źle, dać moc co noc? 
Możesz  miłość dać
 Daj znać? 

Wyznanie
Przez ten cały długi czas, ja próbowałem (Próbowałem ja)
Jesteś odpowiedzią na pytanie. Słodycz!! (Czuje ja)
Gdy pytają kogo kocham
Odpowiedzią!! (Jesteś nią) 
I wyznaniem. 

Ledwo mówię bom w uroku twoich pięknych lic 
Delektuję każdą chwilę w którą  swięcisz czas
I testuje miłosć tą, bo kochanie przeznaczenim jest (Tak, przeznaczeniem jest) 

Trzymać możesz mocno mnie ?? puszczać nie!! 
W cieple w nocy kochać wciąż? 
Otrzeć łzy? 
Kiedy będzie źle, dać moc co noc? 
Możesz  miłość dać
 Daj znać?

Ja, pisze tu, by wyznać,
Że jestem dla Ciebie.
Nie wiem, jak zacząć zacząć??
To sztuką już jest!!
Nie pokazywać światu?? Że to właśnie Ty
Ty uświadomiłaś to!! By
Nie iść na kompromis
Fakt!! Spotkajmy się
Wiem!! Że się to nam (wiem!! że uda się)

Górnolotna miłość
Tak fantastyczna!!
W której jestem tylko twój, a ty moja.
I będzie dokładnie tak, jak w filmie
Kiedy zakochuję się pierwszy raz.

Teraz wiem!! Czemu?? czułem się niepewnie
Nie wiedziałem, czemu służy to
Muszę się upewnić, że "szybkość" nie zatrzyma mnie
Nie mogę już dłużej siedzieć i czekać

Ty uświadomiłaś to!! By
Nie iść na kompromis
Fakt!! Spotkajmy się
Wiem!! Że się to nam (wiem!! że uda się)

Górnolotna miłość
Tak fantastyczna!!
W której jestem tylko twój, a ty moja.
I będzie dokładnie tak, jak w filmie
Kiedy zakochuję się pierwszy raz.

To będzie miłość
Wszystko będzie O.K
Bedziesz moja, a ja twój
Będzie to, fantastyczna miłość
A kiedy budzę się, wszystko jest wciąż takie samo, a ty nawet nie znasz co czuję ja.

Wiem, że to będzie

Górnolotna miłość
Tak fantastyczna!!
W której jestem tylko twój, a ty moja.
I będzie dokładnie tak, jak w filmie
Kiedy zakochuję się pierwszy raz.